sobota, maja 24, 2008

Wycieczka...

Zaczęło się od zmoknięcia... koło Kożuchowa.... Droga do wsi Bulin...

Potem obraz nędzy i rozpaczy - tuż za miedzą na "Wzgórzu Piastowskim"

Mało?

Ktoś sobie urządził stację demontażu sprzętu AGD :/

...to zdaje się była kiedyś czyjaś lodówka...


ale żeby nie bylo... wieża stoi i ma się dobrze ;]

niedziela, maja 18, 2008

I Mistrzostwa w sportach komputerowych

Oj mówię Wam Działo się....
Zaczęło się niewinnie od ławeczki - komputerowej...


...kilka kiełbas (i nie tylko) potem...


... i jeszcze...


Mistrzostwa Czas Rozpocząć...

Sponsorem Było Tyskie :)

Organizatorzy informują, ze podczas zabaw sportowych na wolnym powietrzu, nie ucierpiały, żadne żywe stworzenia... a Intel wcale nie jest taką dobrą firmą, kilka kamyków i ich sprzęt już pęka :P

niedziela, maja 11, 2008

ale była impreza :D

Zaczęło się wielkim sobotnim Wrocławskim dołem... potem zły nastrój niczym chmurka zaczął powoli odpływać... i zaświeciło słońce :D jeszcze przed samym wyjściem do miasta było tak średnio - widmo burzy wisiało nad głową... no ale koniec zmulania! czas opowiadania ;)
Marcin z Jackiem zmęczeni padli o 19 jak kawki, o 21 przyszedł kolega Kuba... obudziliśmy śpiochów i imprezę zaczęliśmy - to znaczy oni zaczęli... moja chmura jednak jeszcze wisiała nad głową. Po małej wprawce wyjście. Pieszo do centrum Wrocławia od Marcina jest jakieś 15 minut, ale od czego Tramwaje! no ale zeby nie bylo tak różowo podjechaliśmy tylko kawałek, potem z tak zwanego buta;) Kuba zachwalał jakiś nikomu z towarzystwa nie znany lokal pod tajemniczą nazwą Kamfora - tam też odbywać się miała urodzinowa impreza kolegi Kuby... cóż było robić jak nie przystać na pomysł dołączenia do owej imprezy... No ale najpierw trzeba było dotrzeć do lokalu... i tu mała zagwózdka :D oto bowiem przybytek Kamforą zwany ukryty jest dość mocno i dla zwykłego nieobeznanego z topografią miasta Wrocławia człowieka trafić tam niepodoba :D powiem tylko, że jest w okolicach Kina Helios na dziedzińcu Wyższej Szkoły Bankowości i Zarządzania... dojście przez ciemne podwórko :D Po przekroczeniu drzwi owego lokalu miła niespodzianka.... za konsolą Druh Sławek w powietrzu unosiły się nutki tak radosne i wesołe, że skakać się chce mimo braku sił:D (Funk, afro-funk, jazz, oldschool'owy i niekomercyjny hip - hop.. generalnie klimat "groove") rytmy całkowicie połamane :D na barze też niespodzianka! ceny jak na Wrocław "normalne" spokojnie - piwo 5, Pilzner 7. No ale jakże można sobie odmówić wejścia na parkiet... na początku trzeba było popatrzeć "jak to robią inni" no... a jak juz załapałem o co chodzi to znikąłem na parkiecie (no dobra parkieciku)....Polecam!

A tu linki:
Druh Sławek
radyjko całkiem całkiem ;]
radyjko jak wyżej.


A tu zdjęcia - nie moje więc nie wklejam do bloga a podaje tylko linki:
zdjęcie 1
zdjęcie 2

sobota, maja 10, 2008

piątek, maja 09, 2008

Chciałbym być w niebie ze względu na klimat, ale wolałbym być w piekle ze względu na towarzystwo...

poniedziałek, maja 05, 2008

alternatywa...

Przez zupełny przypadek (no dobra przez Krzysztofa W. i jego opis na gg) trafiłem najpierw tu: www.szukalemwas.org.pl a potem tu: www.przeznaczeni.pl. I o tym ostatnim portalu kilka słów - totalna i całkowita alternatywa dla wszystkich "fotek" "be2" " i innych portali mających za zadanie zarabiać kasę na ludziach szukających się nawzajem (i pomimo faktu, że sam na wielu z nich mam swój profil to jestem ich przeciwnikiem). Przeznaczeni.pl jest portalem innym - wprawdzie nadal pozostaje portalem "randkowym" ale... ale właśnie - dla ludzi wyznającymi pewne wartości. Czy ja takim jestem? Staram się z całych sił - a że czasem nie wychodzi? Cóz błądzić jest domeną ludzi...

Polecam!

(oczywiście linki już wędrują na prawy panel!)

niedziela, maja 04, 2008

Majówki koniec... Sumptuastic

Czy zrobiłem coś nie tak?
Czy rozczarowałem Cię?
Za co karzesz dzisiaj mnie?
Czy nie widzisz moich łez?

Później chcesz bym Ci wybaczył
I po Twojej stronie był
Powiedz, dokąd mnie prowadzisz
Co na końcu drogi jest.

Nie dostałem nic od Ciebie
Dziś to wszystkim jest co mam.
Nie potrafię żyć dla siebie.
Gdy przy Tobie budzę się.

Zabłądziłem wciąż Cię goniąc
Teraz nie wiem gdzie mam iść
Utraciłem już nadzieję
Że zatrzymam tutaj Cie

Powiedz kim naprawdę jesteś
Dokąd dziś zabierzesz mnie
Powiedz co mam zrobić jeszcze
Błagam, nie opuszczaj mnie !

Ale Ty nie słyszysz mnie
I przed siebie ciągle gnasz.
Ja już nie mam więcej sił
Dalej pójdziesz chyba sam
Beze mnie ...
Beze mnie ...
Powiedz kim naprawdę jesteś
Dokąd dziś zabierzesz mnie
Powiedz co mam zrobić jeszcze
Błagam, nie opuszczaj mnie !

Ale Ty nie słyszysz mnie
I przed siebie ciągle gnasz.
Ja już nie mam więcej sił
Dalej pójdziesz chyba sam.
Beze mnie ...
Beze mnie ...


tekst: Sumptuastic - Bliscy znajomi


Odbicie


Majówka...

Nie samymi koncertami i piwem człowiek żyje :D oczywiście z okazji doskonałej pogody nie omieszkałem udać się do lasu... a co widziałem - cóż sami zobaczcie - kilka tapetek na wasz pulpit...







Wielka Majówka dzień 2

Żagań... Katarzyna Cerekwicka

Zdjęcia poniżej dedykuję Agnieszce, dzięki której ten sobotni wieczór był jak zwykle w jej towarzystwie szalony i na długo pozostanie w mojej pamięci... Dziękuję Ci, że jesteś... mimo wszystko...










Żary... Łzy...

Nikt nie stoi, wszyscy dobrze się bawią
A może właśnie teraz, na pewno ktoś, na pewno ktoś umiera
I w czyichś ramionach wylewa łzy
Może on, a może ona, najważniejsze, że nie ty...