"Dla ciebie jestem ateistą, dla Boga - konstruktywną opozycją"
(W.Allen)
niedziela, sierpnia 24, 2008
niedziela, sierpnia 17, 2008
cała prawda o Berlinie w Deszczu
Tak na prawdę to wcale nie padało... byla piękna słoneczna pogoda, było upalnie i gorąco. Tamte zdjęcia to przeróbki w fotoszopie ;]
sobota, sierpnia 16, 2008
Berlin... w deszczu;)

Gmach biblioteki miejskiej

zdecydowanie jakiś pomnik... ale zabijcie mnie nie wiem na chwałę kogo lub czego

po Szprewie można pływać łódką ;)

można też posłuchać muzyki... idąc na wyspę muzeów... (zdjęcie przekrzywione owszem ale tam było krzywo)

Berlined Dom... za nią jak to w Berlinie dźwigi i budowa (tam caly czas ktoś coś buduje/remontuje)

zderzenie światów... Dwie Wieże... cały Berlin jest pełen takich kontrastów. Z jednej strony dbałość o zabytkowe obiekty, z drugiej konieczność "iścia" na przód... jak widać wszystko można ze sobą pogodzić.

Wszędzie pełno rowerów - tam chyba każdy ma ten pojazd... wszędzie na każdej ulicy, skrzyżowaniu, przy sklepach...

O proszę - kolejny przykład mnogości rowerów... i naprawdę to nie jest jakiś wyjątkowy widok

Sklep ewidentnie z ubraniami nie dla Natalii ;D

Czerwony Ratusz na Alexanderplatz

Zegar Urania na Alexanderplatz. Posłużył Berlińczykom jako schronienie przed deszczem... Lało jak z cebra ;)

Coś z serii "Berlińskie jednoślady" "rower" z napędem spalinowym... zaparkowany wśród kolejnych setek rowerów. Tym razem na ulicy Unter den Linden (Pod Lipami). Widzieliście takiego "potwora"?

Brama Brandenburska... nie wymaga chyba komentarza?

Siedziba Bundestag'u. Można wejść na Kopułę... ale... widzicie tą kolejkę? 2-3 godziny stania. I uwierzcie mi tak samo było przed Pergamonmuzeum, Wieżą TV, po prostu wszędzie! a do tego padało;)

Potstamer Platz... centrum Biznesowe Berlina

... na stacji metra...

a to już Gluty w akwarium przy Zoo... 12 euro i naprawdę jest co oglądać. zaczyna się od pływających (łącznie z akwarium, w którym widać tylko świecące oczka)

przez rafy koralowe (kolorowe?) yyy a Gdzie jest Nemo?

sztuczne skalne dna...

Skrzydlicę w naturalnym środowisku...

...kolejną sztuczną rafę...

...widzieliście kiedyś tyle neonków? to dopiero jest widok!

skoczki mułowe wśród namorzynów...

po kameleony;) motyle, i inne stworzenia ;)
a metro jakie fajne mają! wszędzie dojedzie. a odjazd jest co 7-8 minut! więc zostawcie auto przy Ikei kawałek pieszo do dworca Alt-Tempelhof tu kupcie bilety za 6,1 euro na cały dzień na wszystkie środki transportu zbiorowego i cieszcie się Berlinem do woli! zainteresowanych szczegółami napraszam na gg;)
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)


