piątek, września 08, 2006
nie byłem w zarach...
bo już było za późno ;) i nie miałem z kim pojechać, kolega sie wyłamał :) cóż łikend za pasem więc trzeba jakąś wycieczke zaplanować :D tylko nie bardzo jest gdzie :( na pewno jutro 19 melduje sie w zarach na koncecie Turnała i A.M. jopek... zwłszcza ona... czasem lubie tak dla odmiany czegoś "innego" posłuchać :D, Coniektórzy to sie chyba na mnie już wypieli... znudizłem się? a moze jestem przesadnie pozytywnie nastawiony? nie wiem.... cóż pewni ludzie z mojego otoczenia są straszliwie zagadkowi... nie przypuszczają jednak, że ja lubie zagadki! a już na pewno lubie wiedzieć "co jest na końcu sznurka" ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)


2 komentarze:
bloga mmoże nie dotyczy...ale przesiedziałam tą godzinę przed komp....a teraz ....idę sobie....kolejny ciężki dzień....papap.
...może jakieś zdjęcie???
Prześlij komentarz