poniedziałek, grudnia 01, 2008

czym się Łukasz zajmował w minony weekend...






6 komentarzy:

Unknown pisze...

jeszcze Cię tam nie było :P

Paulina pisze...

krecik? :D

1 pisze...

ale już jestem ;D i będę, i głębiej i wyżej i ciaśniej i mokrzej ;D

Unknown pisze...

taa... sporty ekstremalne to Twój żywioł? :D

1 pisze...

gdzieś trzeba energię tracić ;d

Maritis pisze...

Pogratulować pasji :)