Szanowni czytelnicy!
i wierni kibice kolegi z opowiadania...
Proszę o odrobinę cierpliwości. Z uwagi na totalny brak czegoś co szczęściarze "wolnym czasem" nazywają dalsza część opowiadania będzie w wieczorem w sobote...to znaczy jest już ale jeszcze nienadaje się do publikacji :D
pozrdawiam wszystkich Wrocławian (brata i tą reszte co i tak wiem ze tu zagląda), Zielongórzan (dziękując za krytykę), Chełmian (-), Kielczan (nie przypuszczałem że moja sława sięga tak daleko), Żaran (qzynka czemu nie mówisz ze zaglądasz tu), a i Poznaniaków :D
Słowem"Cała Polska Czyta Dziecom"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz