czwartek, października 19, 2006

Przepraszam

Szanowni czytelnicy!

i wierni kibice kolegi z opowiadania...

Proszę o odrobinę cierpliwości. Z uwagi na totalny brak czegoś co szczęściarze "wolnym czasem" nazywają dalsza część opowiadania będzie w wieczorem w sobote...to znaczy jest już ale jeszcze nienadaje się do publikacji :D

pozrdawiam wszystkich Wrocławian (brata i tą reszte co i tak wiem ze tu zagląda), Zielongórzan (dziękując za krytykę), Chełmian (-), Kielczan (nie przypuszczałem że moja sława sięga tak daleko), Żaran (qzynka czemu nie mówisz ze zaglądasz tu), a i Poznaniaków :D

Słowem"Cała Polska Czyta Dziecom"

Brak komentarzy: