środa, lipca 11, 2007

dawnio mnie nie było...

dawno mnie nie było, cóż jak się okazuje pomimo ze teoretycznie po skończeniu studiów powinienem mieć więcej czasu, to w rzeczywistości jest dokładnie odwrotnie... teraz to się zaczęło :D popołudnia zapchane do granic możliwości, łikendy także, na szczęście w pracy można znaleźć chwilkę wytchnienia :D.
słodko? nie tak do końca... ale cóż może czas się zrywać z tego statku i wsiąść na inny (o pracy piszę) sam nie wiem. niby powodów do zmiany są dziesiątki, jednak tyle samo żeby zostać tu gdzie jestem... w sumie co rok nie można zmieniać miejsca pracy :D cóż CV wysłane czekam na odzew mam nadzieje że szybko nadejdzie! :D

Brak komentarzy: